Pojedynek





Gdy jednak postrzegł, że przechodzący zatrzymują się przy nim i przypatrywać mu się zaczynają, opamiętał się nieco, zwrócił się na lewo i szedł sam nie wiedząc, dokąd się
udać. Zrównawszy się z Bernardynami usłyszał organ i rozlegającą się w kościele pieśń: Święty Boże! Święty mocny!
Te tony poważne i wzniosłe orzeźwiły go cokolwiek, rozsunęły pomrokę zakrywającą przed nim następne chwile i pociągając go ku sobie skłoniły, że wszedł znowu do kościoła,
dostał się do kaplicy Loretańskiej , gdzie nie było prawie nikogo, i tam usiadłszy w kącie, zaczął myśleć spokojniej, porządniej, potem ukląkł i gdy organ brzmiał na kościele
i pieśń nie ustawała, zaczął wreszcie modlić się i płakać.
Jan tej nocy spał doskonale, obudził się rzeźwym i zdrowym.
uściskał i poswywolił z swoją młodą gosposią, która mu wybornej zgotowała kawy, wyprawił ją potem z panną Honoratą do kościoła, a mając obstalunek, który mu za niewielką
pracę paręset złotych zapewniał, ubrał się w ciemną bluzę, nałożył na głowę czerwoną aksamitną czapeczkę, odbijającą pięknie od czarnych jego włosów i korzystając z
niedzieli, która mu pozwalała cały dzień zostać w domu, świszcząc usiadł do sztalugi.
Troska jego zacierała się stopniami, a dziś, nie wiadomo dlaczego, jakby zapomniał zupełnie o nieszczęściu swoich przyjaciół, które go równie głęboko, a nawet głębiej i
dotkliwiej niżby jego własne dotknęło. Jak wiele rzeczy w naturze, tak i te fazy naszego umysłu i serca nie zawsze wytłumaczyć się dają.
Czasem ni stąd, ni zowąd nasunie się chmura, która zasępi cały horyzont myśli, niepojęta tęsknota legnie na sercu i zbudzi w nim jakieś przeczucia i trwogi; czasem znowu czoło
wypogodzi się zupełnie także nie wiedzieć dlaczego, głowa się rozjaśni i rozświeci i pierś oddycha swobodnie, jakby nabierała skądciś pewności długiego i niezachwianego
szczęścia.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: